Freitag, 30. Mai 2008, 17:13
Vavamuffin w krótkim czasie stał się czołowym zespołem polskiej sceny reggae. Ogromny na to wpływ miał fakt, że pierwsza wspólna płyta Gorga, Pablopavo oraz Reggaeneratora zawierała masę potencjalnych hitów, które bujają zarówno w klubie, na koncercie, jak i puszczane z jakiegokolwiek odtwarzacza. Nie można jednak stwierdzić, że "Vabang!" wręcz kipi od plastikowego, nie noszącego za sobą żadnej treści dancehallu.
Album otwiera znakomite "Bless", a ściślej rzecz ujmując Gorg słowami: "Powietrze pachnie jak malinowa mamba / Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karramba!", co już wprawia w odpowiedni, luźny i optymistyczny nastrój. Później rzecz jasna wcale nie jest gorzej.…